10 czerwca 2010
Prawda
Zjednoczenie, gdy nie widać nadziei,
teraz wezbrane siły, połączone zewem.
Niezmierzona odwaga, nic ludzi nie dzieli,
Do Boga modły, ziemia usłana gniewem.
To ich wina, to tego wina, to tamtych wina...
Słychać w oddali lament przeogromny.
Syn ojca obwinia, poseł, posła obwinia...
Słychać w oddali krzyk przeogromny.
Ludzie pomóżcie zamiast tych oskarżeń,
przyrzeczeń składania i pełnych przechwalania,
Tu ludzie od rana bliscy i dalecy,
O życie walczą a wy od serca dalecy!
5 września 2025
violetta
5 września 2025
absynt
5 września 2025
sam53
5 września 2025
sam53
5 września 2025
ajw
5 września 2025
ajw
5 września 2025
ajw
5 września 2025
smokjerzy
5 września 2025
Jaga
5 września 2025
absynt