21 lipca 2011
Deklinacja
morowe czasy
nasza stara matka nocą rozsiewa popioły, krzyczy
broni nas przed piorunami, liczy koronki
jej siwe włosy płyną po pochylonych płotach, bruzdach,
wyorują czaszki, ślady, rdzę
czasami czyta ,,Delirion", zaciska zęby
ciężkie okiennice, ramiona, tłumią odgłosy lasu
w szybach błyskają malwy i twarze tamtych
brudnych, z gorzkiego powietrza
przypadki? już nie musisz znać wszystkich
najważniejszy jest celownik, to on tworzy zimne ognie
teraz idź, pamiętaj- jeśli cię dogonią- milcz!
jej imię jest nieodmienne
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek