10 listopada 2011
Wspólność
W pamięć nie wrył się żaden z dni Niepodległości,
jedynie matka mówiła nam w dzieciństwie, że święty
Marcin na białym koniu przyjeżdża, a może to był Anders?
Pierwszy śnieg, lub śnieg z deszczem zawsze się sprawdzał,
więc było zbyt zimno, by czuć jakąkolwiek radość.
Gdy dzisiaj zapytałam o ojczyznę, ktoś mi odpowiedział:
co my, żuczki, możemy? tylko tyle - w kupie jakby cieplej,
raźniej.
Jutro znowu będę wypatrywać jeźdźca, który mógłby
wyłonić się jak wiatr spomiędzy śniegowych płatków.
.
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53
15 czerwca 2025
Arsis