8 listopada 2011
Ponury
żyć na wyspie wynurzonej onegdaj
mieć krzesło biurko
tonące
w szarych książeczkach
łóżko które jest łódeczką odpływy
przypływy szum ból
aby go obłaskawić mówię
no już dobrze bólu cicho cii
więc jesień i smętny uśmiech
nieutulony w żalu
na chmurnej wyspie zgryziony mgłą
listopada
.
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis
14 listopada 2024
0005.
14 listopada 2024
0004.
14 listopada 2024
....wiesiek
14 listopada 2024
święta - dzieci przyjadąsam53
14 listopada 2024
oszukać jest najłatwiejYaro
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga