25 stycznia 2011
* * *
ojcze nasz Andersenie Freudzie Hanussenie
z pewnością jesteś Buddhą
ale nie jesteś człowiekiem
wymyśl imię swoje
bo je niechcący inni wymyślą
porzuć królestwo swoje
jako my ciebie porzucamy
bądź narrenturm twoje
jako w ciszy tak i w oddali
bo umysł nie zalągł się jeszcze
w żadnym umyśle
światła naszego powszechnego
rozwiń kable
bo dłonie ciemności zbyt parzą
i odpuść nas sobie
jako i my innych odpuszczamy
chociaż dopuszczalne jest niedopuszczalne
poprowadź nas gdziekolwiek bez znaczenia
choć będzie znaczyło to wiele
ale alimenty płać w terminie
bo na świeżo skrojone pizze z podwójnym dnem nie starcza
poprzez lirę harfę hyzop i kadzidło –
et in Arcadia ego
29 listopada 2024
2911wiesiek
29 listopada 2024
Andrzejkowy pocałuneksam53
29 listopada 2024
0026absynt
29 listopada 2024
Fatamorganaabsynt
29 listopada 2024
Wnoszę prośbędoremi
29 listopada 2024
biżujeśli tylko
28 listopada 2024
IkarJaga
28 listopada 2024
2811wiesiek
28 listopada 2024
czarno-biała pareidoliasam53
28 listopada 2024
"być kobietą, byćabsynt