30 czerwca 2010
DZIEŃ PO STWORZENIU KOBIETY
stałaś naga czekając na wniebowzięcie
ja obnażony stałem przed tobą
czekając na wieczne potępienie
myślałem wówczas że odpłynę dalej
niż ostatnia gwiazda widoczna
w teleskopie Hubble’a
że strącę Boga z piedestału i zajmę jego miejsce
żyłem nadzieją że ta noc nie skończy się nigdy
będzie trwała jak eon
przeczuwałem że rankiem umarli
otoczą mnie ciasnym kręgiem niczym aniołowie i święci
wymieszani jak w maszynie losującej totolotka
abym znów pieścił się nocną tęsknotą
naiwnie chciał wierzyć w przeznaczenie
żył stale złudzeniami
żebym wierzył jeszcze że można cofnąć czas
nastąpi twój powrót
nadejdzie zbawienie
14 listopada 2024
święta - dzieci przyjadąsam53
14 listopada 2024
oszukać jest najłatwiejYaro
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 listopada 2024
0003.
13 listopada 2024
1311wiesiek
13 listopada 2024
naturaYaro
13 listopada 2024
jesienny obereksam53
13 listopada 2024
Nie szukajmy winnychdoremi
12 listopada 2024
0002.