18 października 2011
PORANEK
Opisuję codzienną tkaninę świata
przez nikły dar oswajania dzikich słów
umiem tylko odnaleźć w wirze oceanów
jedną wyspę bezwstydnie bezludną
Nie umiem wykuć podkowy na łut szczęścia
ani uleczyć tomami naukowej niewiedzy
nie wznoszę z cegieł przyszłych ruin
nie okradam ziemi z ciepłego ziarna
Nieprzydatny dla innych opisuję świat
dla pamiętania tego co przemija
wygnany od drzewa mądrości powtarzam
że człowiek nie jest stworzony do pracy
4 grudnia 2025
AS
4 grudnia 2025
smokjerzy
3 grudnia 2025
wiesiek
3 grudnia 2025
Jaga
3 grudnia 2025
Belamonte/Senograsta
2 grudnia 2025
wiesiek
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53