23 stycznia 2012
koniec balu
spaliłem za sobą
dziesiątki spojrzeń
bez mała roztarłem
tysiąc uśmiechów
które niby dla mnie
ale nie do końca
roztańczyłem się do łez
nie zawsze osobistych
choć bywało po nocach
wódki rozlewanie
w kielichy nieznane
choć zdobne
*mosty budujmy z kamienia
ze stalowym szkieletem
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga