12 grudnia 2010
,, BALSAM NAMIĘTNOŚCI"
Balsamie, balsamie,
o zapachu piwonii!
Delikatnie, delikatnie,
spłynąłeś na moje dłonie.
Powoli, powoli,jak łódz
po spokojnej tonii,
suną po nagim ciele
pełne balsamu dłonie.
Ta woń i miękkość ciała,
delikatny dotyk, muśnięcie...
Po biodrach, udach, brzuchu,
posuwają sie powoli rece.
Myślę o Tobie, myślę..
Wchodzisz w fantazje moje.
Juz toń się burzyć zaczyna...
Balsamu pełne dłonie...
Delikatny dotyk, lecz gorąc oblewa,
tchu zaczyna brakować..
Dłonie moje mocniej, mocniej,
me ciało pragną masować.
Lecz dłonie wiedzą dlaczego,
ten dotyk jest coraz cieplejszy.
A myśli skupiają się w jednym...
I oddech jest coraz mocniejszy.
Myslę o Tobie, myślę...
Wchodzisz w fantazje moje.
Jeszcze nie całkiem odważna..
Jeszcze się tego boję.
Wnet uczuć burza nadchodzi,
rozbudza ciało moje.
Serce ochota rozpiera,
lecz wciąż się tego boję.
Dorosła, a jednak niewinna.
Dziewicza, i nieskromne myśli.
Me dłonie już wszędzie dotarły...
Mój Miły! Może w noc mi się przyśnisz?!
28 września 2025
absynt
28 września 2025
violetta
28 września 2025
Jaga
28 września 2025
ais
28 września 2025
absynt
28 września 2025
Belamonte/Senograsta
28 września 2025
sam53
28 września 2025
sam53
27 września 2025
violetta
27 września 2025
dobrosław77