7 października 2011
Wahadełko
Czy jesteś w stanie wyobrazić sobie
co czuję w letnią noc,
gdy nie mogę zasnąć bez ciebie,
To nie jest beznamiętna złość
Nie ma słowa na świecie
które oddaje to jak się czuję
gdy muszę być kimś, kim nie jestem,
Tak, można to nazwać obrzydzeniem,
O, lśniące w mroku oczy,
zdradźcie mi sekret swój,
ja wam za to powiem moją tajemnicę,
jak można żyć bez pięknych słów
Zdradźcie mi, czy to źle jest, że ja wiem,
że ona w innym kocha się?
Że brzydko mówi, gdy tuli i drży:
"Kocham cię"
Czy to źle, że aż moje pieści gniewem płoną,
a w smutku kona serce
Miłości, sadystko człowieka,
bawisz się ze mną jak tamta kobieta,
co oczy jej w nocy błyszczały jak kocie,
a każde jej słowo jakby pokryte złotem,
Miłości, jak to jest?
Na raz wołam "Odejdź i nie wracaj!"
i święcie w to wierzę, a jej twarz
tonie w zapomnieniu
Lecz gdy kłótni zew opadnie wręcz
muszę wołać w cierpieniu
"Wróć najszybciej" błagam na kolanach
Wróć i ty, moja kochana.
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski