28 grudnia 2010
Burda w pierwszym kręgu
Zebrali się w czeluściach piekieł
dzieci, gwałciciele i bezpłodni
potępieńcy, miłośnicy kary, zbrodni
tylko ja wśród tych szaleńców mogę rzec
W Piekle wbrew pozorom nie jest aż tak źle
Tutaj wszystkie farmazony, kozy z nosa oraz żydzi
Mile są witaną bandą
Tańczą,piją, wszystkich bawią!
Tam, w kącie co kobitka ładna
kusi, nęci i pożąda samym wzrokiem
Na jej widok wszyscy święci (wciąż faceci)
Wnet na bakier stają, mlaszczą swym ozorem
Barman w starej czapce lotnika
harce urządził na blacie
Teraz dogorywa
"Dalej, bratku, lejże wina
Błagam, szybko, chociaż łyka!"
No i w Piekle tylko taka kara jest
że za wszystko płacisz razy sześć
23 stycznia 2025
krótki wiersz o długodystansowcuajw
23 stycznia 2025
mikro metro makroAS
23 stycznia 2025
Tip Toe Through The Tulips.Eva T.
23 stycznia 2025
Do Laury /niby Petrarka/Przędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
Nikiajw