dracena | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (12) Poezja (34) Proza (7) Fotografia (172) Pocztówka poetycka (20) Dziennik (15) Handmade (1) |
dracena, 8 września 2013
Zatrzaskuję drzwi mało nie wypadną z futryny,obrażam się czy nie jeszcze myślę.Nie odzywam się do głupka,mam swój honor,żeby prawić kazania trzeba pamiętać co się robiło wczoraj.Zachar wczoraj stracił zdolność widzenia,mówienia,ruchu,nie trzymał pionu,jego łamliwość przeistoczyła (... więcej)
dracena, 6 lipca 2013
Sen zapamiętany,właściwie wyrwany z korzeniami
do przesadzenia lub wyrzucenia.
Jedziemy poza wagnonem siedzenie na zewnątrz pociągu mocno wieje,trzęsie i ogarnia nas strach przed upadkiem.
Mijamy rzekę kurczowo łapię poręcz,ciotka przypala sporta
i wcale bym się nie zdziwiła gdyby poczęstowała (... więcej)
dracena, 6 lipca 2013
Na papierze wszystko jest ładnie ujęte równiutkie literki
w miarę czytania dochodzi do mnie,że dzisiaj nie będę spała
czeka mnie korekta(teraz pluję sobie w brodę,że nie chciałam wziąć tematu).Wydawał mi się wielowarstwowy,nie lubię drążenia bez zakończenia,jeszcze więcej pytań,smutne (... więcej)
dracena, 25 stycznia 2013
Jadę spokojnie, jest ślisko, pada śnieg, ciemna noc. Radio cichutko gra. Na drodze mały ruch, z obu stron las, przede mną zaśnieżona droga. Trzymam się prawej strony, widoczność kiepska, a ja coraz bardziej senna. Nagle na środku drogi widzę postać ubraną na czarno, z czarną teczką pod (... więcej)
dracena, 30 grudnia 2012
Mała Ewunia wyciągnęła rączki w kierunku skąd dochodził głos mamy, a może jej się wydawało? Bała się ciemności , a ta była dookoła i coraz bardziej wciągała ją w swoje wnętrze. Na suficie zobaczyła ohydnego potwora z bajki , którą czytała jej siostra. Zbliżał się do niej wirując (... więcej)
dracena, 7 września 2012
Teraz to już wszyscy dowiedzą się,że stoisz na rancie z wyciągniętą ręką,nieważne że od dzisiaj i wzrokiem uczepionym chodnikowej płyty,a nie jak masz w zwyczaju pobliskiej knajpy.No,jasne z pianką na paznokieć siedzi ci w głowie,a tu posucha,w szklance jedynie średnionasycona CO2.
(... więcej)
dracena, 27 lipca 2012
Mała Ewunia wyciągnęła rączki w kierunku skąd dochodził głos mamy, a może jej się wydawało? Bała się ciemności , a ta była dookoła i coraz bardziej wciągała ją w swoje wnętrze. Na suficie zobaczyła ohydnego potwora z bajki , którą czytała jej siostra. Zbliżał się do niej wirując (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis