7 września 2012

Drugie dno

Teraz to już wszyscy dowiedzą się,że stoisz na rancie z wyciągniętą ręką,nieważne że od dzisiaj i wzrokiem uczepionym chodnikowej płyty,a nie jak masz w zwyczaju pobliskiej knajpy.No,jasne z pianką na paznokieć siedzi ci w głowie,a tu posucha,w szklance jedynie średnionasycona CO2.
Nie wierzę w przyrzeczenia składane w niedzielny poranek,na wszystkie świętości,honor,matkę i jeszcze kilku nieznanych mi osobników.Później na akt skruchy znalazłeś bardziej zaciszniejsze miejsce,ale to już ty masz więcej do powiedzenia w tym temacie.

W pierwszym czytaniu...drugiego już nie było,poderwałem się z ławki jakby gonił mnie diabeł,a to tylko kazanie wikarego o cnocie,litości i dobroci bliźniego.Ciekawe,że podparte przykładami ze świata polityki i to tej w najgorszym wydaniu.Na polityków to ja się zapatrzyłem dawno i ciągle mam obraz tylko brak mi ramek żeby to wisiało godnie,a nie zasłaniało jedynie dziurę.




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1