7 listopada 2010
taki tan
A może kawy czarnej
ze mną się napijesz
do tanga jak nigdy
w jeden taki wieczór
parkiet tylko dla nas
myśli jeszcze śpiące
tańcem niech ożywi
pewnych kroków rytm
niech patrzą z podziwem
ściany marzycielki
niech zmrużą powieki
lampy i kinkiety
tłum pragnień i żądzy
zęby niech zaciśnie
nim zejdą się oczy
zanim iskra błyśnie
świece, panny młode
na spłonionych licach
przy pucharach z winem
srodze rozpalone
nie rozglądaj się tak
może łyka kawy
pójdź ze mną w to tango
gdzieś na życia stronę
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga