17 maja 2011
Mam nadzieję, że to Ty
Doświadczam, rozumiem
lecz nie wiem, nie mam pewności,
wszystko jest zbyt cząstkowe.
Chwytam istotę nie jestem pewny Podmiotu –
przez szacunek piszę z wielkiej litery.
Jak cześć Tobie oddawać,
gdy nie wiem czy to Ty.
Jak dusząca się ofiara bez sprawcy
pragnie powietrza,
tak ja pragnę z sensem czcić Ciebie.
Grzeszę z Tobą
na łożu serca,
zdradzając rozum,
który wie, kocha, podejmuje starania,
zmaga się, cierpi…
Jeśli to Ty pojednaj nas
a jeśli nie,
uwolnij mnie od psychiatry banity
(od samego siebie).
Nie mogę przestać kochać.
Radość 16.05.2011.
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko