1 listopada 2010
Jak ?
Zrywa tępym ruchem zbuntowanej duszy,
kłos wiedzy zielony, ziarna niedojrzałe.
I zlepia, z młodych kipiących kości - klejem,
domek z kart… bezmyślnie autorytet kruszy.
Ma armię naiwną, plany przemądrzałe,
z map umie odczytać tylko przywileje.
Myśli strategicznie, lecz jakże wybiórczo.
Nieprzewidywalny… po której jest stronie?
Szydzić nim nie chcesz, wzgardzić nie możesz.
Być autorytetem. Jak? Jak mówić „twórczo”?
Jak kochać mądrze? Myśleć, wytężać skronie?
Być niegasnącą pochodnią… Twardy Orzech.
Radość 2 kwietnia 2010
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
wiesiek
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek