10 października 2011

przeprawa przez morze wołających

Obnażyłeś.

zdarłeś 
wszystkie warstwy.

otworzyłeś na pragnienia
zniewolone utajone
niespełnienie.

wszedłeś.

proszony i nieproszony
połączyłeś przewody.

iskrzą
łącząc setki 
nieprzebytych kilometrów.

iskrzą
rozpalając hektary
całe armie wołających.

zburzyłeś ruinę
potykasz się o gruzy.

ile trzeba odwagi
by przerzucić ten kamień?

rozbiłeś skorupę
odłamki leżą u stóp kalecząc
do granic wytrzymałości.

ile trzeba siły
by to pozamiatać?


liczba komentarzy: 13 | punkty: 9 |  więcej 

gabrysia cabaj,  

jak się rozpala hektary? ....

zgłoś |

Wiktoria Danielewicz,  

trzeba by zapytać tego co rozpala;) a tak naprawdę, to nie tyle rozpala hektary, co hektary czegoś co jest tylko w domyśle, np. wołających, których mierzy się wieloma miarami, ale bez sensu chyba, żebym interpretowała własny tekst, lepiej, żeby inni to robili, na pewno wiele celowo jest niedopowiedziane :)

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

po prostu tylko to mi zgrzyta w tekście pisanym przez osobę, która zapewne z hektarami nie ma nic wspólnego - może zastąpić jakimś synonimem słowa obszar: teren, kraina...hmm...hektary buraków cukrowych, hektary lasów, hektary, winnic - chyba nie chodziło o to, by tak się kojarzyła ta fraza? i wyrzuciłabym znak zapytania skoro wiersz biały a pointa jest zdaniem pytającym

zgłoś |

Wiktoria Danielewicz,  

Wywaliłam znaki zapytania, faktycznie są tu niepotrzebne, to wynika z treści, też zastanawiałam się czy je zostawić czy nie. Jeśli chodzi o hektary, to dla mnie to jest pewnego rodzaju przenośnia, hektary jako zaznaczenie ogromu, odległości poniekąd też jaka dzieli-lasów, łąk, pól (buraków czy ziemniaków), to nie ma znaczenia, to wszystko płonie na tych hektarach czegokolwiek co dzieli i łączy jednocześnie.

zgłoś |

Wanda Szczypiorska,  

Mój komentarz dotyczy wiersza, nie tego, co powiedziała Gabrysia

zgłoś |

Wiktoria Danielewicz,  

tak Pani Wando, ja wiem, że Pani rozumie :)

zgłoś |

Darek i Mania,  

a u ciebie armie wołających i głęboko wszystko i tak sobie myślę, że czytanie kazubkowej przeprawy zostawiło ślad w tej tu przeprawie - poczytam kilka razy to bardziej do siebie coś przypiszę :))

zgłoś |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Obnażyłeś. zdarłeś -mocne:)

zgłoś |

Waldemar Kazubek,  

Od strony czysto technicznej zastanowiłbym się czy nie podzielić tego wiersza na zwrotki? Pewne frazy mogłyby bardziej uderzać. Od strony przekazu emocjonalnego ciężko mi się wypowiedzieć bo odpryski tkwią we mnie głęboko, jestem poniekąd ranny (Dariusz jak zwykle wykazał się świetną intuicją).

zgłoś |

Wiktoria Danielewicz,  

Jesteś drugą osobą, która mi to sugeruje, ja sama też o tym myślałam, ale ja mam taka dziwną skłonność do zostawiania wszystkiego w całości;) nawet mam mniej więcej ułożone jak to podzielić, może się skuszę :) dzięki Walduś :)

zgłoś |

Waldemar Kazubek,  

Ciekaw jestem kto był pierwszą osobą.

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1