15 lutego 2011
Rozproszenie /Ekfraza/
Odganiam myśli
krążą namolnie
nie dają spać
przewracają w głowie
ja z boku na bok
kołdra zimna
jak ściany dotyk
twój by mnie uśpił
otwieram dłoń
czucie powietrza
niczego nie zmienia
poprzez palce
dni się zlewają
może lepiej
spróbuję zasnąć
obudzisz mnie
gdy już będzie czas?
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch