2 listopada 2010
Ból prozy
Poezja łagodzi
czasem ból prozy
i przemijanie
z człowiekiem godzi
Bo czasem
przychodzą do głowy
wypalone jak kwasem
myśli tkwiące jak cierń
i przemijanie nie sprawia
że bolą cokolwiek mniej
I prostymi słowami
najprościej jest oddać
ich nieznośność bezwzględną
bo zbyt są skomplikowane
i milczeniem jak pleśnią
trującą się mnożą i lęgną
Chwilę wytchnienia daje
czasem takie pianie
kiedy nie jest najlepiej
człowiekowi z człowiekiem
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw