22 grudnia 2010
Kolęda
Nadchodzi dzień Narodzenia
Biały zstępuje Anioł
Wokół nas nic nie zmienia
Staje się wielka Białość
Przez okna Cię nie widać
Szybka zmarznięta cała
I śnieg i światła w śniegu
I wszyscy tak czekają
Żeby zabłysła gwiazda
Żeby od nowa zacząć
Życząc by Taki wieczór
Trwał całą chwilę Całą
Chwilę to znaczy wieczność
Światłem na białym śniegu
Kiedy Dzieciątko płacze
A Bóg już jest człowiekiem
W dzień taki raz co roku
Żeby się wszystko stało
To co jest dane w znaku
A znak stał się Ciałem
Będziemy kolędować
I śpiewać Mu najgłośniej
Miłość Nadzieja Wiara
Jak nierozłączne siostry
Będziemy kolędować
Łamać opłatek śniegu
Swojego serca słuchać
Uwalniać myśli w biegu
Będziemy kolędować
I śpiewać Jemu Panie
Będziemy już nie będąc
Nim się cokolwiek stanie
Hej Kolęda Kolęda!
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek