14 lutego 2012
Sonata lutowa (podróż do środka zimy)
pomarańczowe słońce topi się pod Ostródą
wyboista ulica po trzykroć przecina kolejowe tory
wzdłuż niezamarzniętej Drwęcy za długo
diament tnie jezioro i kanał naprzemianległy
cyranki cyraneczki kręcą się ospale
śnieżna ściana mostu nie sięga dosięgniesz
wertykalnej brzozy w padającym mroku
nowym akordem co okrąży ziemię wokól jałowca
ukłucie będzie krótkie nie zostawi śladu
lodowiec się tu cofnie zimno jęzor pożre
zostanie tylko chwila-absorpcja krajobrazu
Gdańsk-Ostróda 05.02.2012
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.