13 grudnia 2011
na jakiś czas
uronię łzę do kielicha pełnego wspomnień
zaszyję się w pokoju gdzie zapach kadzideła
daje spokój
usnę na jakiś czas
by nocą
po deptkaku spacerować
i zapomieć twoje kroki
przesączony przez pergamin
idę o krok dalej zapominam się czasem
na skale wyryłem słowa
może odczytasz
może zmyje je deszcz
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
wiesiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53