5 grudnia 2011
głos i gniew
posłuchajcie głosu nie odwracajcie się jak żona Lota
sól jest zbyt słona by ją wcierać w zranione dłonie
słowa które mają tysiące lat nie są wyssane z palca
zawisnę na krzyżu podepną prąd elektrody dwie
nie lubię spalonego mięsa wachać
swąd
strzelcie prosto w głowę zamilknę na wieki
nas pożre ogień piekielny
Bóg na pięcie się obrócił
podrapał się za uchem i
wypiął na nas pupę
21 marca 2023
Senograsta
20 marca 2023
wiesiek
20 marca 2023
Yaro
20 marca 2023
sam53
20 marca 2023
Andrzej Talarek
20 marca 2023
absynt
20 marca 2023
Elfryda Ross
19 marca 2023
sam53
19 marca 2023
wiesiek
19 marca 2023
Marek Gajowniczek