19 czerwca 2010
życie
Nasze życie nie odkrytą tajemnicą
skąd i dokąd płyniemy
Nie odkryte są nasze drogi kręte
W zadumie trwam kim jestem
Garścią sypkiego popiołu
Rzuconym w wietrzne objęcia
Piołunem zerwanym po deszczu
Goryczą żarem palących słońc
Życie dziś piękne jak babie lato
jak nić pajęcza nie trwałe
3 grudnia 2025
wiesiek
3 grudnia 2025
Jaga
3 grudnia 2025
Belamonte/Senograsta
2 grudnia 2025
wiesiek
2 grudnia 2025
AS
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
Jaga