26 września 2024
mój dom
kto ciągnie za sznurki
gdy wokół same Gomułki
kto wydaje rozkaz dowódcy
by biec nigdy nie powrócić
prawda ukryta objawia
się w nas samych z wiarą
puste słowa głową o mur
na szyję sznur nazywamy
samobójstwem koniecznym
kolejna lekcja patriotyzm
to narodowiec faszysta
gdzie rozum gdzie logika
gdy nie możesz kochać
własnej ziemi wielbić polskości
przecież to Polska
matka co karmi dziecko swoje
ukołysze szumem lasu do snu
po polach po łąkach
gonić za wiatrem
biec bez końca za szczęściem
gonić marzenia przepędzić zło
w nas samych siła i honor
ojczyzna zdobyta krwią i blizną
ręce daleko od spokojnego domu
komu nie zależy może wyjechać
kto nie walczy ten tchórzem
smród ciągnie się z daleka
zmyć wodą z rzeki ostatnie
znamiona grzechu
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek
26 września 2024
OdraMarek Gajowniczek
26 września 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 września 2024
Bieszczadysam53
26 września 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 września 2024
od zawszeYaro
26 września 2024
mój domYaro
26 września 2024
zmartwionyYaro
26 września 2024
Geny (moja wiara filozoficzna)Belamonte/Senograsta