14 stycznia 2022
przed sądem
stanąć przed Bogiem
całkiem nago w dłoni z przykazaniami
jak żyć gdy świat utonął w kosmosie
przy stole słowa w wierszu tonął
wers za wersem układa strofę
słucha Bóg poezji życia
słowa zatrzymują na chwilę
nie mam wytłumaczenia za myśli czyny
dobre uczynki pomiędzy palcami
uciekają nie mogę ich pochwycić
widzę siebie przez czas gdy byłem na Ziemi
widzę drogę którą mogłem pójść a nie szedłem
teraz tutaj stoję przed Panem Bogiem
goły bez słowa na obronę
13 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
13 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
violetta
12 lipca 2025
dobrosław77
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya