10 kwietnia 2021
podróż w tę i z powrotem
jak przez igłę przewlec nitkę
zbyt krótkie dni
przeciskane przez wąskie drzwi
kuszony kolorem kasztanów
twoich włosów wokół dłoni
przy niezapomnianych nocnych chwil
wychodzę z siebie staję nagi
chwyciłaś mnie na wyłączność
zgaszona nadzieja bo świat
będzie jedynie prywatny jak linie papilarne
otacza bezsilności czas
otwiera zamyka powieki jak drzwi
kolorem czerwonym zachodu słońca
jak w winie wykąpani
zapadamy w otchłań kosmosu
lub jakiejkolwiek galaktyki
niedaleko Helios centrum
uderzeniem gorąca
czekolady pieszczeniem podniebienia
wybucham lawina w twoim urządzeniu
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin