4 stycznia 2021
zwątpienia w prawdę
ciemne drogi
mroczne wnętrza
dookoła nie jest jasno
szare zgniłe miasto umarło
uciekam
przed samym sobą
znajdę przystań
przejrzystą wodą
obmyję grzeszne ciało
zajrzę w niebo za ostatnią gwiazdą
umrze świat
na naszych oczach
zbudzimy świt zgniły martwy
uciekam
przed złym powiewem słów
z brudnych rąk splamionych krwią
nie zetrą śladów
nie przyniosłeś pokoju
miecz ciężki
walka i oblicze śmierci
wybaw nas
otwórz oczy
zamknięte
sztucznie zmęczone
w głębokim spojrzeniu z lękiem
z tęsknotą za rozumem
wielu zwątpiło
wielu poddanych
idą drogą łatwą
uśmiechają się
zadowoleni
przed drogą ostatecznie
podzieleni
15 października 2025
Jaga
15 października 2025
Jaro
14 października 2025
wiesiek
14 października 2025
ais
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53
13 października 2025
smokjerzy