25 września 2020
Pociąg Złamanych Serc
w Summer Place
gdzie na miłość kolej
stare duże zegary
odmierzają miłość na czas i kilogramy
ławki szare nieodmalowane
szary beton zdeptany przez podróżnych
tłumy w nich szczęścia małe i wielkie
w poszukiwaniu miłości
wpadamy na siebie
syf unosi się na podkładach kolejowych
papierki pety
wszystko co zużyte nawet ja
ujrzałem ciebie niebieski aniele
wątpiłem w szczęście
myliłem się zagadam pomyślałem
ułożyło się dobrze
parę słów zmieniło podróż pełną róż do gwiazd
pomiędzy tym co pomieści miłość
brakowało czegoś więcej
nie tylko czynności w tą i z powrotem
wypowiem się potem
było dobrze nawet za dobrze
przygoda obróciła się w nicość
osiągnąłem dno
beznadziejne szczęście
nie wierzę już żadnej kobiecie
kobiece serce zapomina
jest im z nieprawdą bardzo zręcznie
my mali wykorzystani pamiętamy
13 maja 2025
AS
13 maja 2025
Arsis
13 maja 2025
Marek Gajowniczek
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek