27 grudnia 2018
krew i biel
mam prośbę nie patrz na mnie doskonale
jakby za chwilę sfinalizować miałby się świat
świat o który walczyłem z samotnym sobą
na wargach masz krew
dotykasz okrutnie moich ramion
pozostawiając ślad palców
boli mnie bardziej niż ujemny sen
dusza cierpi podkurczona w nicość
w głowie pełno myśli nieprzydatnych
źle życzysz przecież wierzysz
mi zakazano umierać
życie wieczne piekłem na Ziemi
biała koszula kilka kropli krwi
ranisz ciało i ducha słowem smutnym
na twarzy z gramem rozkoszy
pojawiałem się za szybko
znikam
w wewnętrznej świadomości
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wiesiek
6 maja 2025
Marek Jastrząb
5 maja 2025
wiesiek
5 maja 2025
Yaro
4 maja 2025
violetta
4 maja 2025
Marek Jastrząb
4 maja 2025
wiesiek