18 czerwca 2018
mam na imię tułaczka
tułam się w ich świecie
ślizgam się ulicami zatłoczonych miast
zasypiam z odrobiną szczęścia między zębami
przytulam twarz do ciepłych kartonów
idę przed siebie ze spuszczoną głową
jak świnia co nie widzi nieba
lustruję też w kierunku gwiazd
podkarmiam gołębie resztkami westchnień
ulice niebezpieczne oschłe
przykre bez uczuć
latarnie uśmiechem w oczy
samochody mówią do mnie
strugam miny grymasem czasem
idę zmarznięty ulicą złotą
układa się bruk z kilku wspomnień
brukowany do lasu wjazd
szlaban znak byś wiedział
że las jest zielony
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko