11 października 2010
strach
Przenika ciało silny odruch napięcia
zagrożenie
nie wiesz czy stać czy uciekać
porażenie prądem
nie pozwala sie ruszyć
niepewność
nadchodzącego bólu
zawiesza krzyk w gardle
paraliżuje
myśli biegnące maratonem
oczy rozbiegane w rózne strony
nie ma godnośći
wolnośći ,miłośći
jest
niepokój i lęk
kumuluje lustra rozbity brzęk
wtedy nastaje cisza..
i myslę..
jeszcze jestem..
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro