28 września 2010
Samotność
Mijają puste dni z kalendarza
i białe noce pachnące wódką
życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią,
a anioł śmierci walczy o swoje
Armagedon zaczął się w mojej głowie
szare komórki pękają od myśli
Boga nie ma ktoś tak powiedział
więc dlaczego ja ciągle z nim gadam
Tyle ludzi obok przechodzi
tacy puści jak roboty
choć wśród nich mieszkam
szukam wciąż szczęścia
a jestem taki samotny
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta