11 września 2010
Grunt
Wieczorem ludzie wracają do domów
i pustoszeje brzeg rzeki – nasz ulubiony
nocny lokal. Dobrze zanurzyć się
w wodzie po szyję i chrupać gwiazdy
pływające po powierzchni, jak złote skwarki.
Przychodzimy tutaj, gdy niczego już
nie musimy naprawiać. Warstwy ochronne
leżą na brzegu, przywieramy do siebie gładko.
Pod nami senna strona nieba.
8 maja 2024
0805wiesiek
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53