26 sierpnia 2010
Spod oka (9)
Ale mała ta osóbka! - dziwi się
Gustaw ukryty w paprociach; od rana chodzi
za nią, podglądając jak odgarnia siwe włosy
i zbiera kawałki kory. Nie chce spłoszyć.
Nie ukryjesz się chłopcze przede mną,
Janinka ma oczy naokoło głowy, nie bój się.
Mysz i niedźwiedź - siedzą pod drzewem
naprzeciw siebie. Skądżeś się tu wziął
wielkoludzie? - kładzie na trawie czerwone
jabłko. Gustaw bierze je do ręki, wącha.
Chce odpowiedzieć, ale nie jest przygotowany.
Ja spod lasu, a ty z lasu synku - uśmiecha się.
Gustaw notuje ten głos w pamięci - to już drugi,
który zna. Pokażę ci Panienkę z Dziupli, Janinko.
Powoli, nie spuszczając z oczu, do siebie.
1 listopada 2025
Weronika
1 listopada 2025
wiesiek
1 listopada 2025
sam53
1 listopada 2025
dobrosław77
31 października 2025
ais
31 października 2025
Jaga
31 października 2025
Yaro
31 października 2025
sam53
31 października 2025
smokjerzy
30 października 2025
absynt