24 sierpnia 2010

Osawianie (5)

Noc przyniosła ze sobą chłód i szelest
zasypiających liści. A Gustaw jeszcze
na chodzie, lubi poziewać porządnie,
czekać aż spanie zaatakuje go znienacka. 

Kto ci złamał skrzydło bura sowo?
Szukaj, szukaj. Niedaleko jest Gustaw.

Zraniła go w rękę, aż pisnął z bólu.
Obrona czy ostrzeżenie, że nawet
ranna, nie podda się? Gustaw tamuje
krew kępką mchu i obmyśla sposób.

O, już wie - rzuca kapotę i przyciska 
ptaka do siebie: Nie drap, dopierom się
wylizał z jednego, starczy żeś ty chora.
Gustaw kołysze chore zawiniątko, a jutro

poszuka czegoś, żeby nie bolało.




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1