11 sierpnia 2010
Ślimacz, ślimacz
Tutaj wszystko ci się rozsypie.
Znajdź przytomniejsze miejsce,
okop się i nie czekaj. Póki jeszcze
nie pogubiłeś nasion, urządzaj ogrody
tam, gdzie woda popłynie rozrzutnie,
pod skórą wystąpi z brzegów i oboje
staniecie się poświęceni, spokojniejsi.
I niech to nie dzieje się w mgnieniu oka,
nie dzieli na cykl wzrostu i niecierpliwego
zbioru. Zacznij ufać słońcu, ono nie jest
na każde skinienie, też musi się wyspać,
bo inaczej się skurczy i wypali.
Nie popędzaj niczego, niech się dłuży.
Wszystko i tak trwa
krócej, niż śmierć.
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS