1 sierpnia 2010
Dzioba por favor
Bo ja mam tak:
muszę dostać to, co mi się
według przysięgi należy oraz:
ścisk - ścisk, aż zatrzeszczę,
plus cmok-amok-wilgotniaki.
To wtedy pędu dostaję,
że aż trąba powietrzna.
Kobieta - odrzutowiec poniekąd.
A jak mi rano nie dasz dzioba
i nie ściśniesz, aż pisnę,
to ja jak wywalony korek,
niepodlana prymulka
i w ogóle jakaś bez aktywacji.
Bynajmniej cały dzień do dupy.
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek