1 sierpnia 2010
Dzioba por favor
Bo ja mam tak:
muszę dostać to, co mi się
według przysięgi należy oraz:
ścisk - ścisk, aż zatrzeszczę,
plus cmok-amok-wilgotniaki.
To wtedy pędu dostaję,
że aż trąba powietrzna.
Kobieta - odrzutowiec poniekąd.
A jak mi rano nie dasz dzioba
i nie ściśniesz, aż pisnę,
to ja jak wywalony korek,
niepodlana prymulka
i w ogóle jakaś bez aktywacji.
Bynajmniej cały dzień do dupy.
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw