27 lipca 2010
Ani, ani
Unosi się, płynąc obok siebie, drży
Smuga na czarnym niebie
rozmazuje nuty - requiem dla gwiazd.
Palą się coraz głośniej i noc ślepnie.
Kto to zaśpiewa, kto przy tym zapłacze?
Chłodne powietrze wdziera się przez
okna, zostawia bilety na ostatni koncert.
To, co ją porwało i nie chce oddać, nie żąda
okupu - cena strachu jest nieobliczalna.
Tam wysoko - bardzo boli, chce zadusić.
Ani spać, ani spaść, ani nic.
12 marca 2025
wiesiek
12 marca 2025
An - Anna Awsiukiewicz
12 marca 2025
Yaro
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
AS