14 lipca 2010
Człowiek z brudnopisu
Utrwaliłem twarz na zabrudzonych ścianach
w pomieszczeniach, gdzie szept rozchodzi się
z prędkością światła. hałas na ulicy
nigdy nie rozpuści makijażu. powypadają rzęsy
i paznokcie. nazwisko pozostanie takie same.
po raz kolejny gwizd gotowanej wody.
w gazecie piszą o samobójcy z metra. nic o mnie.
leżąc na dywanie łatwiej zaczerpnąć tchu. gdy wychodzę
mijam ślady odciśnięte w błocie. chcę być człowiekiem
z pierwszych stron brudnopisu. każda notka
jest wyznacznikiem przetrwania.
26 czerwca 2024
Eva T.
26 czerwca 2024
sam53
25 czerwca 2024
wiesiek
25 czerwca 2024
Eva T.
25 czerwca 2024
sam53
24 czerwca 2024
Jaga
24 czerwca 2024
samoA
23 czerwca 2024
Arsis
23 czerwca 2024
Yaro
23 czerwca 2024
wiesiek