14 lipca 2010
Człowiek z brudnopisu
Utrwaliłem twarz na zabrudzonych ścianach
w pomieszczeniach, gdzie szept rozchodzi się
z prędkością światła. hałas na ulicy
nigdy nie rozpuści makijażu. powypadają rzęsy
i paznokcie. nazwisko pozostanie takie same.
po raz kolejny gwizd gotowanej wody.
w gazecie piszą o samobójcy z metra. nic o mnie.
leżąc na dywanie łatwiej zaczerpnąć tchu. gdy wychodzę
mijam ślady odciśnięte w błocie. chcę być człowiekiem
z pierwszych stron brudnopisu. każda notka
jest wyznacznikiem przetrwania.
19 września 2025
jesienna70
19 września 2025
absynt
19 września 2025
wiesiek
19 września 2025
absynt
19 września 2025
ajw
19 września 2025
ajw
18 września 2025
absynt
18 września 2025
Toya
18 września 2025
ais
18 września 2025
jeśli tylko