6 lipca 2010
Somebody
Martin zaśpiewaj jeszcze raz "somebody"
"a na końcu ona mnie zrozumie".
jak tak dalej będzie nie wejdziemy latem na giewont
i nie spłoszymy rybitw biegających po plaży
zdjęcia zakurzą się na popękanej półce,
a liście kordylina uschną
niczym obcięte paznokcie na dywanie.
stolice europejskie nadal będą
dla nas jedynie punktem na mapie.
trzy szklanki whisky zaleczą odciski
stracone chwile to wszystko o czym tu śpiewasz Martin.
modlę się tylko by dzieci nie musiały mi wybaczać.
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53