11 października 2010
Już gotuję kisiel na zapas
nie pamiętam kto zaczął
rzuciłam w ciebie garnkiem
na obiad był sos grzybowy
do dziś widzę te piruety
jeździłeś od ściany do ściany
i ta walka w zapasy
za pomocą rzutów, trzymań i dźwigni
w histerii śmiechu wylądowaliśmy
pod prysznicem
dzieci były w szkole
4 października 2025
ais
4 października 2025
wiesiek
4 października 2025
ajw
4 października 2025
ajw
4 października 2025
ajw
4 października 2025
dobrosław77
3 października 2025
Belamonte/Senograsta
3 października 2025
wiesiek
3 października 2025
Jaga
3 października 2025
ajw