8 września 2010
stracone na zawsze
niczym małe dzieci
od świtu do nocy
o uwagę proszą
męczą gnębią
rządzą
krok od obłędu
niektóre ożyją
na białym papierze
z cichą nadzieją
że ktoś je doceni
z innymi walca zatańczę
rano tylko głowa boli
nie pamiętam z kim
piłam szampana
inne jak to w życiu
przegrają odpadną
nie wrócą choćbym
błagała
na granicy świtu z nocą
czasem jestem świadoma
że była tam perła
tzw. myśl złota
7 stycznia 2025
***sam53
7 stycznia 2025
07.01wiesiek
7 stycznia 2025
Pieśń życia (Strzybóg)Belamonte/Senograsta
7 stycznia 2025
spacersam53
6 stycznia 2025
światłosam53
6 stycznia 2025
gdzie Ciebie najwięcejsam53
6 stycznia 2025
kolejna rocznicasam53
6 stycznia 2025
kiedy przychodzi wieczórsam53
6 stycznia 2025
Grudzieńoczy jak pustynia
6 stycznia 2025
nocny marekoczy jak pustynia