2 sierpnia 2012
2 sierpnia 2012, czwartek ( Elzach - moje radości )
Goffrid kupił mi rower damkę
/nie na własność/
z tej okazji
pojechałyśmy z dziewczynami za miasto
w czasie odpoczynku leżąc na łące pod lasem
obserwowałyśmy kolorowe lotnie
/ niedawno w powietrzu zmarła jedna pani /
w drodze powrotnej odważna Marzena narwała śliwek
wieczorem delektowałam się drożdżowym plackiem
który upiekła Lidzia
zamknęłam oczy
przez moment byłam w domu
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek