25 stycznia 2011
hrabal wychodzi ze szpitala
głęboko otwarte okna. i po co to panu panie Hrabal?
żeby ssały na zewnątrz? cwane doktory nie wymyśliły
w tym pokoju balustrad ani windy na lepki parapet
gdzie kusi najbielszy z gołębi. z tym gołębiem to mit
na dwa pa. z nim za cholerę nie pójdziesz pan na piwo,
nie nadstawisz ucha na pokręcone życie gołębiowe.
pan masz pamięć, panie Hrabal, jak naród. pan to sobie
opiszesz jak się pan zdążysz czepić na czas futryny.
ten Saudek wczoraj mówił o panu, że młodej tu dupy
trzeba, to pana w życiu jeszcze zakotwiczy. wystarczy
żeby tu w izolatce szpitala na Bulovce taka półnaga
na paluszkach dreptała. a to by podusię poprawiła,
a to koc albo puls mogłaby. Saudek się nawet zarzekał,
że jak trzeba to ją panu wynajmie gdzieś za swoje, byle
mu te babsztyle pewny cokół a nie obiecanki. nie wychodź
pan, panie Hrabal w tamto rozdarte zewnątrz. to gołębie
a nie koty - wrócą by dokończyć wieczne świata obsrywanie.
patrz pan, ten śnieg się do palców klei. jakiś on czerwony.
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski