6 czerwca 2010
po bitwie o Thapsus
Gdy Kato zapłakał nad konającym słoniem,
z którego wylały się dymiące wnętrzności,
sądził że jest to trafna metafora
upadku jego rodzimego imperium:
- zaprawdę gdy gigant upada, już nie wstaje
Scypio (władca chłodniejszego krwiobiegu)
wskazał wschód gdzie bielały ściany Utyki.
Lśniły obietnicą zasłużonego wypoczynku
niczym pałac z dawna pomijanych oblubienic.
Te ściany, blade jak lico Scypiona,
stały się proroczym grobowcem Republiki.
Tu, w Utyce, poczęta została ułudna
wiernopoddańczość w brzemiennych ciszą domach.
Otrzyj te łzy Katonie! Za późno na skruchę!
I jakby za wcześnie na odkupienie...
Miecz słowa który wzniosłeś, pordzewiał od juchy.
A miał otwierać serca i skarbce...
Więc Utyka? - Utyka więc... Tam Scypionie zrozumiesz,
do czego czerstwy chleb i swąd oliwy w kaganku
popchnął zrozpaczony sztylet.
7 listopada 2025
wiesiek
7 listopada 2025
Jaga
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
absynt
6 listopada 2025
wiesiek
6 listopada 2025
sam53
6 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
ajw