12 października 2010
apokalipsa według świętego micka jaeggera
Brown Sugar, Brown Sugar, drze ryja Mick Jaegger 
z Grundiga, gdy zamawiam smolistą kawę i z premedytacją 
topię w niej tuzin cholernych sześcianików jeden 
po drugim. nie krzyczą rozpadając się na cukry 
proste w piekielnej smole LaVazza. trzynasta kostka 
dostaje ułaskawienie  i akt adopcji przez jaśniebrudność 
górnej, lewej kieszeni. od teraz, aż do śmierci 
nieuchronnie miażdżona, czuje chaotliwe bicie 
wewnątrz mnie. ze szczodrze pomazanej nieznaną 
barwnią, wciąż modnej fototapety szyderczo uśmiechają się 
do mnie Dürerowi dżokeje, przetrawieni przez współczesną 
imitację kultury w karykaturalne emopluszaki: Wojna 
w Hachimana, Zaraza w Susanoo, Głód to Shoten i jeszcze
Shinigami z kosą w kościstym uścisku. kremowy Dürer 
obrany z cebulastego patosu hardcore, równie nieśmieszny 
jak ta mucha, co zderzyła się swoim muszym żywotem 
z pikselozą końskiego szkieletu, by nieskoordynowaną 
orbitoidą zwodować mi w kawie, jakby była co najmniej 
Endovourem. nie będę już pił kawy, ale z chęcią popatrzę 
jak idzie na dno. mucha!!! to nie jest ostatnia wieczerza 
i to nie jest twój srebrzysty Graal. choć każdy z nas, 
od poczęcia nosi w sobie człowieczą świętość, to niewielu 
udaje się potknąć o jej katalizator - męczeństwo. z Grundiga 
Mick Jaegger ryja drze: Brown Sugar, Brown Sugar.
4 listopada 2025
Jaga
4 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
4 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
sam53