22 września 2010
Pan Cogito uczy się funkcjonować w przypadkowym społeczeństwie (a tribjut tu Zbigniew Herbert)
Pan Cogito wciąż wierzy
że jeszcze nie jest tak źle
by nie mogło być dobrze
przymyka oko
na masowe szkolenia prywatnych Piłatów
na taśmową produkcję
zastępczych sumień
w sam raz na uczciwą kieszeń
obywatela
zaiste - Pan Cogito ufa
że to jeszcze nie to DZIŚ
nie ten sąd ostateczny gdy zdrożne uciechy
podstarzałych senatorów płci nierozpoznawalnej
będą warte jasnej pomroczności
bardziej niż wczoraj
jego nieskalana niewinność
wymaga odświeżającego wizerunku
a w każdym razie
nie uniesie kolejnego upokorzenia
co ciekawe
Pan Cogito nadal chciałby
wspomóc przypadkowe społeczeństwo
odpowiednią jałmużną
ale nieprzewidywalny naród
ukradł
obola co na czarną godzinę
byleż on rozmienił go na pełnię chleba
a nie na drobne igrzyska
20 stycznia 2025
Pusty ogródprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Melancholia z kolcem różywolnyduch
20 stycznia 2025
Miałam sen /fantastyka wwolnyduch
20 stycznia 2025
w przyziemnej warstwieajw
20 stycznia 2025
czarna perłaprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Kategorie dobra i zła.Belamonte/Senograsta
20 stycznia 2025
Nabór na idolaMarek Jastrząb
19 stycznia 2025
Nie ma nasArsis
19 stycznia 2025
0032absynt
19 stycznia 2025
Ruda, z oczami pełnymi łezabsynt