22 stycznia 2011
Kluczyk do szyflad pamięci.
W komodzie znalazłam kluczyk niewielki
Do otwierania szyflad pamięci.
Na kanapie wygodnie się ułożę
I wszystkie szuflady otworzę.
Maleńki bucik mi wypadł,
I kosmyk włosków wstążeczką związany,
Jak miłe wspomnienia, przed oczy przychodzą.
Gdzie tamte lata?
Gdzie stópki maleńkie?
W sakiewce z aksamitu.
Muszelki znad Bałtyku,
Na plaży zbierane,
Rybami pachnące.
Dziwne...
Wcale nie pachną,
A ja zapach czuję.
I pierścionek z odpustu,
Z oczkiem czerwonym,
Podarowany raczką malutką,
Z uśmiechem,
A w oczach miłość bez granic widziałam.
BOŻE!
Tak pogmatwałeś życie moje.
Choć prostymi ścieżkami chodziłam
Wciąż ostre zakręty napotykałam.
Sens próbuję znaleść,
Bo cel Panie miałeś.
Twe zadania wykonałam.
Czy dobrze lekcje odrobiłam?
Kochasz mnie Panie - wiem,
Więc o nagrode proszę.
Daj mi jesień złotą, ale nie samotną,
Daj pokrewną duszę,
Która co ja- kochać bedzie.
Daj mi troskę od dzieci,
Spojrzenia pełne czułości.
Do szuflad pamięci to włożę,
Zamknę na kluczyk
I na sercu położę.
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
Toya
30 lipca 2025
Belamonte/Senograsta