22 january 2011
Kluczyk do szyflad pamięci.
W komodzie znalazłam kluczyk niewielki
Do otwierania szyflad pamięci.
Na kanapie wygodnie się ułożę
I wszystkie szuflady otworzę.
Maleńki bucik mi wypadł,
I kosmyk włosków wstążeczką związany,
Jak miłe wspomnienia, przed oczy przychodzą.
Gdzie tamte lata?
Gdzie stópki maleńkie?
W sakiewce z aksamitu.
Muszelki znad Bałtyku,
Na plaży zbierane,
Rybami pachnące.
Dziwne...
Wcale nie pachną,
A ja zapach czuję.
I pierścionek z odpustu,
Z oczkiem czerwonym,
Podarowany raczką malutką,
Z uśmiechem,
A w oczach miłość bez granic widziałam.
BOŻE!
Tak pogmatwałeś życie moje.
Choć prostymi ścieżkami chodziłam
Wciąż ostre zakręty napotykałam.
Sens próbuję znaleść,
Bo cel Panie miałeś.
Twe zadania wykonałam.
Czy dobrze lekcje odrobiłam?
Kochasz mnie Panie - wiem,
Więc o nagrode proszę.
Daj mi jesień złotą, ale nie samotną,
Daj pokrewną duszę,
Która co ja- kochać bedzie.
Daj mi troskę od dzieci,
Spojrzenia pełne czułości.
Do szuflad pamięci to włożę,
Zamknę na kluczyk
I na sercu położę.
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.